Pomiedzy 19 a 23 kwietnia 2017 roku nasz chapter zorganizował wyjazd pt. „Perm Południowo-Zachodniej Polski”. Głównym tematem wycieczki była permska geologia obszaru Niecki północnosudeckiej oraz Niecki śródsudeckiej, dwóch jednostek strukturalnych Sudet i ich przedgórze, zlokalizowane w SW Polsce.
Grupa 32 uczestników reprezentująca pracowników naukowych, profesjonalistów oraz studentów z Polski (Uniwersytet im. Adam Mickiewicza w Poznaniu), Rumunii (Uniwersytet w Bukareszcie oraz Uniwersytet Babes Bolyai) i Holandii ( Unwersytet „Vrije” w Mastedami i Uniwersyte Technologii Delf oraz EBN) wzięła udział w wyjeździe. Naszym przewodnikiem był Dr. Wojciech Śliwński z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Pierwszego dnia wyjazdu (19 kwietnia) odwiedziliśmy dwa odsłonięcie Leszczyna i Płóczki Dolne w Niecce Północno-Sudeckiej by zaobserwować kolejne stadia cechsztyńskiej transgresji morskiej, w obydwu przypadkach w kompleksach opuszconych kamieniołomów. Był to najkrótszy dzień terenowy ze względu na duży dystans który pokonaliśmy podróżując z Poznania.
Drugiego dnia wyjazdu odwiedziliśmy kopalnie firmy KGHM: Rudną oraz Polkowice-Sieroszowice. Była to świetna okazja by zobaczyć jak permskie skały wyglądają w świezych odsłonięciach kopalnii. Zobaczyliśmy także na Organy Wielisławskie – wulkaniczne skały (ryolity) budujące fenomelnalną ściane oraz kamieniołom Różana z bazaltami andezytowymi gdzie występują agaty.
Kolejnego dnia, 21 kwietnia odwiedziliśmy dwa opuszczone kamieniołomy: Świerzawe oraz Wojcieszów gdzie są widoczne fluwialne cykle oraz kambryjskie zmetamorfizowane wapienie. Zrobiliśmy szybką wycieczkę do średniowiecznych ruin zamku Bolków i ruszyliśmy do Niecki śródsudeckiej do odsłonięcia w Wałbrzychu (w przeszłości duże centrum wydobycia węgla) oraz do kamieniołomu Czarny Bór-Grzędy z trachyandezytami wieku czerwonego spągowca.
Późnym wieczorem przeprowadziliśmy sesję referatową z ośmioma prezentacjami. Składała się z dwóch części: pierwszej, studenckiej, skupionej głównie na tematach prac magisterskich i kursów podczas studiów oraz drugiej profesjonalistów.
22 kwietnia, zwiedziliśmy kilka nieaktywnych kamieniołomów: Nową Rude-Bieganów, Tłumaczów i Golińsk, mieliśmy tam okazję spojrzeć na różne rodzaje skał czerwonego spągowca: mułowce, piaskowce, zlepieńće a także na skucesje skał wulkanicznych i piroklastycznych.
Łączna – Czartowskie Skały, był jednym z najpiękniejszych odsłonięć, zbudowanym z dolno-triasowych piaskowców arkozowych. Ostatni punkt tego dnia – Kochanów był odsłonięciem zbudowanym z masywnych dolomitów, o pochodzeniu trawertynowym. Po geologicznych przystankach zatrzymaliśmy się w klasztorze Krzeszów – perle barokowej architektury Śląska.
Ostatniego dnia wyjazdu byliśmy w Radkowie, w okolicy którego znajdują się skały klastyczne z wkładkami wapiennymi, interpretowane jako poziomy caliche. Ostatnim punktem całego wyjazdy był Karłów w Górach Stołowych, weszlismy na Szczeliniec Wielki – najwyższy szczyt pasma (919 m.n.p.m.), pogoda nas zaskoczyła! Nikt nie spodziewał się śniegu pod koniec kwietnia.